Pieczywo

Przyszedł wreszcie czas na chlebek 🍞🍞🍞

Najpyszniejszy chleb na świecie , jak upieczesz sam(a) się przekonasz.

Nie zniechęcaj się jeśli Ci nie wyjdzie raz, drugi, trzeci...po pewnym czasie dojdziesz do wprawy.

My już dwal lata pieczemy swój chlebeczek, ponieważ to co nam serwują w większości piekarni, nie nadaje się do jedzenia. Jeśli nie wierzysz poczytaj w internecie czym nas karmią.

Przepis podałam na dwa chlebki jednak my zawsze robimy cztery, ponieważ w szybkim tempie znika   

SKŁADNIKI NA DWIE KEKSÓEKI : 

300 gr zakwasu żytniego 

500 gr mąki żytniej razowej typ 2000 bio

300 gr mąki jakiej chcecie(orkisz,gryczana,pszenna itp)

16 gr soli kłodawskiej

50 gr ziaren słonecznika

50 gr ziaren dyni

10 gr czarnuszki

10 gr żurawiny

Od 500-700 gr wody przegotowanej( temp. 40°C )w zależności od tego jaką mąkę mamy i ile będzie potrzebowała wody

Smalec lub olej kokosowy (do wysmarowana keksówek)

Otręby żytnie lub inne (do posypania keksówek)

WYKONANIE

Niezbędne w pieczeniu chlebka będą

 waga, drewniana łyżka, duża misa, termometr do pieczenia, 2 keksówki,spryskiwacz do ciasta.

Przepis na zakwas na chlebek znajdziecie na stronie internetowej. 

Dzień przed pieczeniem(rano) wyjmujemy zakwas z lodówki, odkręcamy i zostawiamy do ocieplenia.

Po ok 4-5 godzinach dokarmiamy nasz zakwas czyli dodajemy 100 g mąki żytniej razowej typ 2000 i 100 g wody zimnej przegotowanej.

Po paru godzinach, gdy zobaczymy że zakwas podwoił swoją objętość, możemy zacząć wyrabiać ciasto.

Na wagę kładziemy misę,  najlepiej oczywiście szklaną 😉 i tarujemy ją. Wsypujrmy 800 gr wszystkich mąk , dodajemy resztę składników i dokładnie mieszamy . 

Ciato ma być gęste i nie zlewać się z łyżki.

Wysmarowaną i obsypaną keksowkę ( u mnie szklaną) kładziemy na wadze i tarujemy.

Nakładamy ciasto , tak żeby było ok 1 kg  i wygładzamy (naciskając) drewnianą łyżką maczaną w wodzie.

Identycznie robimy z drugą foremką. 

 Porą zimową,  napełnione naczynia wstawiamy do nie włączonego piekarnika (można go podgrzać do 50° i wyłączyć) i zamykamy drzwiczki. 

Chlebki mają tam siedzieć do czasu , aż urosną do poiomu keksówki a nawet za.

(Może to niekiedy potrwać nawet 6-8 godzin)

Latem nie musimy wstawiać keksówek do piekarnika.

Stawiamy je na blacie i czekamy do wyrośnięcia.

Po wyrośnięciu wyjmujemy keksówki z piekarnika i wstawiamy go na 250° góra-dół termoobieg.

Spryskujemy ciasto wodą

Wkładamy chlebek do nagrzanego piekarnika i pieczemy najpierw 15 minut.

Po tym czasie otwieramy piekarnik , spryskujemy wodą chleb i pieczemy jeszcze 5 minut w tej samej temperaturze.

Po 5 minutach zmniejszamy temperaturę piekarnika na 200° ,spryskujemy chleb i pieczemy 10 minut. 

Po tym czasie, otwieramy piekarnik, spryskujemy chlebek i pieczemy jeszcze 5 minut. 

Następnie wyłączamy piekarnik i wyjmujemy nasze piękne chlebeczki z keksówek na kratkę ,po to żeby nam odparowały. 

Po około dwóch, trzech godzinach chlebek nadaje się do spożycia.

 Chlebek można jak najbardziej piec bez dodatków lub z innymi ulubionymi

Smacznego